Warto być przyzwoitym. Psalm 1.
Zdjęcie ze strony www.marketingwpolityce.zgora.pl/kampaniewyborcze/kampania2005pl/po/po.html
Pan Premier Donald Tusk poruszył podobno ostatnio kwestię przyzwoitości. Napisałem już o tym, że Warto być przyzwoitym! Przyzwoitość Obywatelska popłaca.
Pan Premier raczył wspomnieć też podobno o miejscach nieprzyzwoitych, których unika. Podobno, bo niestety do oryginalnej wypowiedzi Pana Premiera nie udało mi się dotrzeć, chociaż szukałem gdzie się dało na YouTube, TVP Parlament, pytałem wujka Google i nawet zapytałem Twittera. Dlatego zacytuję Pana Premiera za portalem związanym z „nieprzyzwoitym” tygodnikiem, w bulu i nadzieji, że nie przeinaczył tej z pewnością przyzwoitej wypowiedzi:
„Uważam się za człowieka przyzwoitego, bo staram się unikać ludzi nieprzyzwoitych i miejsc nieprzyzwoitych i wychodzi mi to w życiu.”
wPolityce
Dbałość Pana Premiera o przyzwoitość zarówno swoją, jak i towarzystwa oraz miejsc, w których [prze]bywa zasługuje na szczególne uznanie, oczywiście. Nie wiem zupełnie dlaczego milczy o tym zawzięcie Gazeta uczciwa i zamiast wychwalać wartości Pana Premiera (Jakie wartości prezentuje Prezes Rady Ministrów Donald Tusk) opisuje jakieś nieprzyzwoite Układy finansowe. Jednak ja nie mogłem przejść obok obojętnie, jak nie przymierzając ewangeliczny Lewita jakiś. Wzruszyłem się tak głęboko, że postanowiłem o tym napisać. Bo warto być przyzwoitym. A o unikaniu miejsc nieprzyzwoitych wspomina też Psalm 1, zapewne nie przypadkiem.
Tysiąclatka:
„PSALM 11
… i nie siada w kole szyderców1,”
http://www.biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=834
Mnie się najbardziej podoba użycie frazy „w towarzystwie szyderców” zamiast „w kole” szyderców - tłumaczenie Biblii Poznańskiej i pochodzące ze śpiewu znanego w neokatechumenacie. I to ostatnie - tekst znaleziony w Internecie
SZCZĘŚLIWY CZŁOWIEK (CHWYTY) http://www.spiewnik.com/wyswietl.php?numer=13705
przytaczam poniżej. Usunąłem chwyty, oznaczenie „ref” [refren] i inne takie techniczne chyba , żeby nie zaciemniać, na niebieskododałem moim zdaniem lepszą wersję zamiast cytowanego wersu.
Szczęśliwy człowiek,
który nie idzie za radą bezbożnych,
który na drodze grzeszników nie przystaje
i nie siada w towarzystwie szyderców.
Ale znajduje upodobanie w Słowie Pana,
Jego psalmy szepcze dniem i nocą. [Jego Słowo rozważa dniem i nocą.]
On będzie jak drzewo zasadzone
nad płynącą wodą.
On będzie jak drzewo zasadzone
nad płynącą wodą,
które daje owoc w swoim czasie.
Jego liście nigdy nie opadną,
a wszystko, co czyni, jest udane.
Powiodą się wszystkie jego dzieła.
Nie ostoją się bezbożni na sądzie
ani grzesznicy we wspólnocie świętych,
bo Pan czuwa nad drogą swoich wiernych,
ale droga bezbożnych źle się kończy,
źle się kończy.
Biblia Warszawska zamiast „w gronie”:
„(1) Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych Ani nie stoi na drodze grzeszników, Ani nie zasiada w gronie szyderców,”
A Biblia Gdańska w wierszu 1 wspomina o „stolicy”:
„(1) Błogosławiony mąż, który nie chodzi w radzie niepobożnych, a na drodze grzesznych nie stoi, i na stolicy naśniewców nie siedzi;”
http://www.biblia.info.pl/biblia.php
Podobnie Psałterz Dawidowy Kochanowskiego:
„Szczęśliwy, który nie był miedzy złymi w radzie
Ani stóp swoich torem grzesznych ludzi kładzie
Ani siadł na stolicy, gdzie tacy siadają,
Co się z nauki zdrowej radzi naśmiewają;”
http://biblijny.blox.pl/2007/07/Psalm-1-dwie-drogi-zycia.html