Piotr Stróż Piotr Stróż
535
BLOG

Ludzki premier

Piotr Stróż Piotr Stróż Polityka Obserwuj notkę 4

 

„Powiem tak po ludzku. Wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną
Donald Tusk”  
 
Bo ja wiem, czy to po ludzku. Raczej IMHO chamska odzywka. Knajacka taka nawet. A contarrio - wolałbym się nie urodzić, niż na nienawiści do PiS i Kaczyńskich budować swoją karierę polityczną. Smakuje?
 
Napotkałem w swoim życiu kilku tzw. P.T. Lemingów, które to stworzenia szły głosować na „partię miłości” w imię szczytnego i porywającego hasła „odsunąć Kaczyńskich od władzy”. Czyżby wymyśliły sobie same tę idee?
 
"Niestety...
... narodziny Tuska nie zależały od niego..."
 
 
 To jednak dość złośliwy komentarz, chociaż dowcipny przyznaję.
W trosce o życie pana premiera, Donalda, oby żył wiecznie, Tuska, pozwolę sobie jednak na kilka uwag natury ogólnej. Pamięć o zmarłych nie wydaje się powodem do unicestwienia. Nawet jeśliby przyszło panu premierowi na grobach budować karierę. Owszem znany jest przypadek zdrajcy Judasza, który się powiesił i nie zbudował „swojej” kariery  osobistej. Użyłem słowa osobistej, bo nie pasowało mi „moje personalne urzędowanie”, niemniej jednak przypomnę, że pan premier nie unika określenia o czyją karierę chodzi, czy też o czyje „urzędowanie”:
"Tak jest, niektóre aspekty mojego urzędowania też kosztują. Prosiłbym o rzetelną ocenę całego bilansu. Środki wydawane na [hm?]moje personalne urzędowanie są i tak bardzo powściągliwie wydawane, [czyli] jestem tanim Premierem. Tanim jeśli chodzi o koszta jakie ponosi podatnik. Tak się złożyło, że pracuje w Warszawie, mieszkam w Gdańsku. Weekendy, niedziele spędzam z reguły w domu rodzinnym [hm? no?] i oczywiście przy okazji pracuję
„Powiem bardzo otwarcie” wydaje mi się, że pan premier jakby przewrażliwiony za bardzo na swoim punkcie – „moje”, „swoją”, a do tego jeszcze „personalne”. Każdy chce dobrze wypaść, wiadomo, ale to już graniczy z przesadą. Może by tak coś dla Polski zrobić? A nie tylko o sobie myśleć?
 
i o kolesiach kolesi.
 
A z tą karierą na grobach, to taki np. Kościół istnieje już więcej lat niż „partia miłości” i na czym budowany, gdybym napisał, że na grobach, to nikt mi nie uwierzy, więc zacytuję:
"Za ołtarze służyły groby Męczenników. "
 
 
www.pielgrzymka.konin.pl/index.php?...grobach...
„Kult męczenników polegał najpierw na obchodzeniu ich rocznicy śmierci, potem zaczęto pielgrzymować do ich grobów, a wreszcie wznoszono na grobach ...”O ciele, zmartwychwstaniu, relikwiach i grobach
 
Zaryzykuję też tezę, że komunizm w Polsce przegrał mordując x Popiełuszkę, to przeważyło, nie dało się dalej już ukrywać wilczych oczu pod owczą oprawą. Obawiam się, że dzień, w którym poznamy prawdę o Smoleńsku i odpowiedzialności pana premiera może być początkiem jego końca i być może, przeczuwając („Intuicja mi podpowiada”) tak nerwowo reaguje? Nie tylko on, zresztą, ostatnio pisałem o ministrze spraw zagranicznych ps. „Radek”, który dziwnie uciekał przed pytaniami na komisji sejmowej. Dzisiaj słyszałem, że... o tym jednak może innym razem.
 

http://about.me/piotrs Tu i tam pisuje, jak takom Ochotem czuje, albo cuś mnie obliguje. | "Vi sono momenti, nella Vita, in cui tacere diventa una colpa e parlare diventa un obbligo" - Oriana Fallaci. ________________ np.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka