Piotr Stróż Piotr Stróż
519
BLOG

Czy PO to same zło

Piotr Stróż Piotr Stróż Polityka Obserwuj notkę 20

 

 

 

Czy PO to samo zło

Wydaje się, że jednak nie.

Przeczy temu wypowiedź samego Pana Premiera, który, jak wiemy z enuncjacji samego Pana rzecznika nigdy nie kłamie. A Pan Premier raczył powiedzieć 19 stycznia 2011 o tym, że nie są złem skończonym i synami Szatana, jeśli dobrze zrozumiałem, chociaż niekoniecznie, bo to dziwne konstrukcje – np. zdania wielokrotnie złożone z  implikacji zakończonych truizmem, tak więc z punktu widzenia logiki zawsze prawdziwych, bez względu na to czy pierwsza część zdania jest prawdziwa, czy też nie. Trudno jednoznacznie orzec, co poeta miał na myśli mówiąc to co powiedział i po co to mówił. Niemniej jednak intuicyjne wyczucie intencji Pana Premiera przemawia za uznaniem i odebraniem tej wypowiedzi jako błaganie o jej akceptację, oraz o litość i szcaunku odrobinę dla swojej skromnej osoby, a jednoczesnie zaprzeczenie jakoby byli (nie wiem kto - liczba mnoga) synami Szatana i złem skończonym, aczkolwiek z drugiej strony może zdumiewać użyta liczba mnoga. Zresztą oddajmy głos samemu panu premierowi

Przecież to jest... Jeśli odłożymy na razie te emocje – „emocje” to najłagodniejszy termin, jaki mi przychodzi do głowy – i te insynuacje, te aluzje, jeśli chociaż przez chwilę założycie, że nie jesteśmy synami Szatana, tylko naprawdę postępujemy źle, dobrze, z błędami, ale postępujemy tak, jak rozumiemy interes państwa polskiego, jeśli chociaż przez chwilę to założycie, to wysłuchajcie opinii i możecie się z nią zgodzić albo nie.

[…]

Uważam, że każda ocena, tak jak dzisiaj każde pytanie ma swoje uzasadnienie, będzie uprawniona z mojej strony pod jednym warunkiem – że nie wyprzedza ją teza, że rząd reprezentuje siły ciemności i zło skończone, bo wtedy jakikolwiek ten raport byłby, on i tak będzie dla tych, którzy wierzą w ten czarno-biały obraz świata, potwierdzeniem wyłącznie naszych złych intencji. I z tym już po prostu nie mam zamiaru walczyć, bo jeśli ktoś ma tak gruntowne przekonanie, to rozumiem, że nie interesuje go prawda, tylko interesują go wyłącznie te jej fragmenty, które potwierdzają jego przekonanie o tym, że nie jest pierwszym zadaniem wyjaśnić przyczyny katastrofy, tylko dopaść Tuska.”

83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.

Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M

 

[strona 100/101]

http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter6.nsf/0/5D58AA5F938C649BC125781E004BBF81/$file/83_a_ksiazka.pdf

Dlatego ośmielę się a contrario do Pana Premiera zaapelować do braci naszych młodszych z większego miasta Warszawy, by jednak poszli na referendum i zagłosowali za Panią Hanią. Jakże by to wyglądało, gdyby została odwołana z wynikiem 95%. I nie chodzi mi o to, że mi prześle podwiązkę do przypięcia na puklerz, bo podobno ma męża i do tego z kamienicą w Warszawie, czy c€$

Andrzej Waltz, mąż urzędującej prezydent Warszawy i spadkobierca oszusta - Historia pewnej kamienicy http://t.co/SyMHpegXHX

http://about.me/piotrs Tu i tam pisuje, jak takom Ochotem czuje, albo cuś mnie obliguje. | "Vi sono momenti, nella Vita, in cui tacere diventa una colpa e parlare diventa un obbligo" - Oriana Fallaci. ________________ np.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka