Dzisiaj mamy dzień uroczysty -
święto dziennikarzy. Jego patronem jest św. Franciszek Salezy.
Miło, że Pan Premier pamięta. I zdecydował się ujawnić tajemnicę wielką, dotąd skrzętnie skrywaną. I co z tego. ... Prawie nikt nie zauważył, że ma problem. Ja jednak – nieskromnie przyznam, że ma się tę empatię (współczucie znaczy, czy coś) i postaram się Panu Premierowi pomóc.
Pan Premier naszego kraju może mieć mianowicie problem z udzielaniem prostych odpowiedzi wprost na zadane pytanie - zgodnie z ewangeliczną zasadą: Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi(Mt 5, 37).
Ale o co chodzi. Pan Premier odpowiedział „coś ze mną nie tak”- na proste pytanie dziennikarza - czy nadal uważa, że to co ostatnio dzieje ze stronami rządowymi w Internecie jest li tylko efektem zwiększonego zainteresowania Internautów. Dodał jeszcze nieskromnie, że już niby o tym mówił i to cały czas. Tymczasem skoro dziennikarz pyta, to widocznie mówił, ale nie o tym o co pyta – jasne?
Rozumiem starania Pana Premiera by dobrze wypaść przed kamerą, Jego niewysłowioną złotoustość a zarazem skromność, erudycję i … etc., ale jako obywatel też mam prawo (konstytucyjne) być rzetelnie informowanym. I nie interesują mnie słowne gierki Pana Premiera, ani ustawianie dziennikarzy po kątach. Prawdy się nie wygrywa. Jeśli dla Pana polskość to nienormalności - to niech Pan zostanie premierem Niemiec, albo Unii prezydentem. Dopóki jednak jest Pan polskim premierem – proszę mówić poprawnie po polsku i bez bajerów. Konkretnie i krótko. Zwięźle i na temat, a nie kwękolić. Niech Pan się nauczy od Kaczyńskiego, jeśli Panu kultury i wyczucia smaku nie staje.
Umówmy się tak: Dziennikarz pyta – premier odpowiada, konkretnie na pytanie i na temat, i bez uszczypliwości typu guziczek, … - ok? Laski wyrywać to w weekend. Albo po pracy. Verständlich?Możliwe?
Np.:
-
Czy nadal uważa pan, że to zwiększone zainteresowanie?
-
Nie, okazuje się, że Paweł przedobrzył. (ewent.:/ Tak, mam całkowite zaufanie do kompetencji i wiarygodności Pana Grasia. Skoro tak powiedział, to tak musi być.)
Prawda, że proste? Koniec lekcji. Teraz cytaty.
Czym jest Internet wg udzielającego radek na Twitterze:
www.rmf24.pl/.../news-sikorski-internet-to-kloaka-w-ktorej-rozni-fru...
27 Lip 2011 – Sikorski: Internet to kloaka, w której różni frustraci wylewają swoją żółć - RMF24.pl - "W Polsce nie brak ludzi myślących tak jak Behring Breivik, ...
-
www.korespondent.pl/index.php?x=artykul_r1&id=9183
27 Lip 2011 – W Polsce nie brak ludzi myślących tak jak Behring Breivik, który strzelał do rodaków, by obalić rząd, ponieważ uważa, że jest on pozbawiony ...
-
www.wirtualnemedia.pl/.../internet-to-nie-kloaka-iab-polemizuje-z-...
16 Sie 2011 – Internet to kloaka, w której różni frustraci wylewają swoją żółć. Zniesławiania, nawoływania do nienawiści, do przemocy nie są objęte ...
-
forum.gazeta.pl/.../w,103528,127409667,127409667,Internet_to_kl...
27 Lip 2011 – mówi facet który deklarował publicznie chęć dorzynania watahy. Czy on jest w stanie bez obrzydzenia patrzeć w lustro? ...
-
www.wprost.pl/ar/240512/Internet-czyli-kloaka/
To nie jest krytyka. To często po prostu lincz. Polscy internauci opluwają i obrzucają wulgarnymi wyzwiskami. Nie przychodzi im do głowy, że mogą kogoś...
-
pl.myiooi.com/.../internet_to_kloaka_w_ktorej_rozni_frustraci_wyle...
27 Lip 2011 – Hajdpark pisany: Internet to kloaka, w której różni frustraci wylewają swoją żółć - powiedział w Londynie szef polskiego MSZ Radosław ...
-
www.nowinki.opiniomania.pl/sikorski-internet-to-kloaka-w-ktorej-ro...
27 Lip 2011 – Sikorski: Internet to kloaka, w której różni frustraci wylewają swoją żółć "W Polsce nie brak ludzi myślących tak jak Behring Breivik, który strzelał ...
-
znajdzagencje.pl/.../internet-nie-kloaka-iab-polemizuje-z-radoslawem...
16 Sie 2011 – Zarząd IAB Polska wydał oświadczenie, w którym odniósł się do niedawnego stwierdzenia szefa MSZ Radosława Sikorskiego, że internet to ...
