Piotr Stróż Piotr Stróż
484
BLOG

Jak to jest w tych dawidowych przypowieściach?

Piotr Stróż Piotr Stróż Polityka Obserwuj notkę 16

 

 

 „Trochę jak w dawidowych przypowieściach, to nie jest nasza zbroja.”

Jak donosi Gazeta uczciwa publikując pełny tekst przemówienia. I ja też to usłyszałem i nawet zapisałem:

Jeśli przebierzemy się w ich stroje

[kogo poeta ma na myśli mówiąc ich – chyba tego PiS-a złego, a może radykałów jak sugeruje Gazeta?]

to stracimy całą moc przekonywania Polaków

trochę   jak w dawidowych przypowieściach

[co Donald ma na myśli?]

to nie jest nasz zbroja.

żeby spokojnie przeanalizować słowo po słowie i spróbować zrozumieć co powiedział do mnie Towarzysz Pierwszy Sekretarz – wolę jednak to tradycyjne, polskie nazewnictwo, bo premier to mi jakoś brzmi obco, jakby z francuska. Tu gwoli wyjaśnienia zacytuję definicję słownikową. Definicji tego nadużywanego określenia   premier  oczywiście w Słowniku Języka Polskiego nie znajdziemy, a jedynie informację „dopuszczalne w grach”. Natomiast idealnie moim zdaniem do Jego „personalnego urzędowania” pasuje określenie „sekretarz” i nie muszę chyba dodawać, bo musi to na Rusi, ale dodam, że oczywiście pierwszy. Bo „premier” to po francusku właśnie pierwszy znaczy. Co zresztą już napisali w Wiki

Premier (z fr. premier - pierwszy, od łac. primus - pierwszy) – w wielu krajach szef rządu. W Polsce oficjalnie nazywany prezesem Rady Ministrów (w okresie II Rzeczypospolitej w użyciu były również terminy: prezydent ministrów oraz prezes ministrów). W innych krajach nazywany: pierwszy minister (Wielka Brytania - Prime Minister), kanclerz (Niemcy, Austria - Kanzler), prezydent ministrów (Ministerpräsident) – landy niemieckie, minister stanu (Statsminister) - kraje skandynawskie.  http://pl.wikipedia.org/wiki/Premier

Szef – to takie jakieś amerykańskie i kojarzy mi się z szeryfem. A prezes Rady Ministrów z Prezesem, więc też odpada. Co innego staropolskie sekretarz

sekretarz

1. «pracownik zajmujący się pracami związanymi z działalnością jakiejś osoby lub instytucji»

2. «osoba kierująca pracą administracyjno-organizacyjną w instytucjach i urzędach»

3. «obieralna funkcja w różnych organizacjach»

4. «w dawnej Polsce: pisarz lub komornik królewski albo tytuł honorowy nadawany przez króla uczonym i literatom»

5. «drapieżny ptak o stalowoszarym upierzeniu żyjący w Afryce»

Oczywiście w znaczeniu 1 - 4, bo ptakiem, szczególnie drapieżnym, oczywiście Towarzysz Donald nie jest, chociaż podobno i w tej Afryce bywał (przejeździł pół świata w poszukiwani inwestora z Kataru przecież). "Orzeł może" jak już, ale i ten też takiego upierzenia nie ma. A jeśli chodzi o garnitury niezbędne do Jego „personalnego urzędowania” – tu od razu wyjaśnię etymologię tej cytaty

"Tak jest, niektóre aspekty mojego  urzędowania też kosztują.

Prosiłbym o rzetelną ocenę całego bilansu. Środki wydawane na [hm?]

moje personalne urzędowanie  są i tak bardzo powściągliwie wydawane, [czyli] jestem tanim Premierem. Tanim jeśli chodzi o koszta jakie ponosi podatnik. Tak się złożyło, że pracuje w Warszawie, mieszkam w Gdańsku.

Weekendy, niedziele spędzam z reguły w domu rodzinnym [hm? no?]

i oczywiście przy okazji pracuję

www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/365255,Premier-Donald-Tusk-o-powietrznych-taksowkach-jestem-tanim-premierem 

http://piotr.salon24.pl/437052,ludzki-premier

http://piotr.salon24.pl/518520,przyciasny-garniturek-pana-premiera

to raczej chyba preferuje niebieskie, a nie niemodne już w tym sezonie mundurki w kolorze Feldgrau, jakie nosili nazi ojcowie.

Po tych wstępnych żaluzjach wróćmy jednak do meritum, czyli rzeczonych dawidowych opowieści. Sorki – przypowieści.

Jak to jest w tych dawidowych przypowieściach?

Może pomylił Dawida z Salamonem? Bo chyba przecież by się nie przejęzyczył jak śp. brat Prezesa z tym Borubarem. Ale przecież ten, który poznaje kłamstwo po oczach i sam decyduje o tym, co jest polską racją stanu mylić się nie może – pomyślałem sobie.

Wyszukując za pomocą google.pl frazę o „dawidowych przypowieściach” w nieprzepastnych głębinach Internetu (zwanego też Kloaką) natrafiłem wprawdzie na ślad jednej przypowieści  skierowanej do Dawida. W Wiki z odwołaniem do Koranu

„W Koranie pojawia się jedynie pośrednia wzmianka nawiązująca do historii Batszeby – w postaci przypowieści skierowanej do Dawida, będącej parafrazą mowy proroka Natana, w której zapowiedział śmierć królewskiego syna[25]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Batszeba

· Koran 38,21-24.

Treścią rozdziału 38Sad –Sad wiersze 21 – 24 nie będę jednak ewentualnego czytelnika męczył. Jak ktoś chce znajdzie np.

Tłumaczenie znaczenia Świętego Koranu
według Józefa Bielawskiego[źródło: PIW, Warszawa 1986]

http://www.planetaislam.com/koran_bielawski.html

Mnie osobiście ten światły fragment niczego nie wyjaśnił. A szczególnie jak to jest w tych dawidowych przypowieściach. I czy są one może gdzieś spisane lub dostępne w necie (zwanym też Kloaką). Z tą Kloaką to wprost przesadzam - pomyśli ktoś może i chyba się powtarzam już, toteż czuję się w obowiązku wyjaśnić, że sam tego nie wymyśliłem, ale światli Tow. Red. (po angielski red znaczy czerwony podobno) i „Radek” już ponad dwa lata temu to odkryli:

Internet, czyli kloaka

http://www.wprost.pl/ar/240512/Internet-czyli-kloaka/

24 kwietnia 2011

 

Sikorski: Internet to kloaka, w której różni frustraci wylewają swoją żółć

Środa, 27 lipca 2011 (18:27)

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-sikorski-internet-to-kloaka-w-ktorej-rozni-frustraci-wylewaj,nId,351896

 

Mnie jednak osobiście to odkrycie nie przekonuje jakoś, może dlatego, ze nie zostało potwierdzone przez Pierwszego. Natomiast fakt istnienia dawidowych przypowieści owszem. Tylko nie wiem jak się można i czy można się z nimi zapoznać, czy to może jakaś wiedza tajemna i skryta. Sekretna nawet i dostępna tylko Sekretarzom? Szczególnie Pierwszemu.

I z tym zapytaniem postanowiłem się do szanownych P.T. Internautów zwrócić.

 


źródła:

 

Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej - Donald Tusk (25.05.2012) – YouTube (5 minuta 35 sekunda)

http://www.youtube.com/watch?v=xTisuNCmCL0&feature=youtu.be&t=5m35s

 

Tusk: obrona przed radykałami, kryzysem i dokończenie wielkiej budowy [PEŁNY TEKST]

http://wyborcza.pl/2029020,76842,11800254.html

 

„Stefan jest naszym bohaterem”. Txt z dedykacją dla Julki - StefaN - Salon24 | Niezależne Forum Publicystów

http://lubczasopismo.salon24.pl/StefaN/post/518398,stefan-jest-naszym-bohaterem-txt-z-dedykacja-dla-julki

 

http://about.me/piotrs Tu i tam pisuje, jak takom Ochotem czuje, albo cuś mnie obliguje. | "Vi sono momenti, nella Vita, in cui tacere diventa una colpa e parlare diventa un obbligo" - Oriana Fallaci. ________________ np.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka